Forum prawdziwego mężczyzny - męski punkt widzenia

Wszędzie słyszy się, że trzeba pić dużo wody... a można ją czymś zastąpić?

To racja, woda jest najzdrowsza. Ale możesz od czasu do czasu zastąpić ją sokiem, czy herbatą. Mnie osobiście na przykład bardzo odpowiadają tego typu https://big-active.pl/herbata-czarna-najlepsza/ czarne herbaty i wypijam conajmniej dwie filiżanki dziennie.

Dla mnie żaden napój nie jest w stanie zastąpić wodę. W moim domu zawsze musi być woda butelkowana. Mi najbardziej przypadła niegazowana Piwniczanka z plasterkiem cytryny albo pomarańczy, jest wyjątkowa w smaku. Dobrze oczyszcza mój organizm z toksyn. Do tego ma idealne proporcje wapnia i magnezu https://piwniczanka.pl/sklad-wody więc dodatkowo zapewnia organizmowi minerały, które tracę podczas treningów.

srebrny obrazek anioła stróża

Witam,chce stopniowo w swoje zycie wprowadzac zdrowe nawyki. Co sądzicie o piciu yerba mate zamiast kawy? Slyszalam,ze na poczatku moze byc lekki spadek energii,jednak pozniej organizm przyzwyczaja sie i jest lepiej niz po kawie. https://zakreconysloik.com.pl/yerba-mate Co myslicie?

kacper90 pisze: ↑22 sty 2020, 9:43 Wszędzie słyszy się, że trzeba pić dużo wody... a można ją czymś zastąpić?

Powinno się dostarczać do organizmu około 2 litrów płynów dziennie. Oczywiście można to jakoś sensownie podzielić. Nam od dwóch lat wodę do domu dowozi Aquamo http://www.aquamo.com.pl/ i jest to wygodne rozwiązanie dla całej rodziny. Woda mineralna to najzdrowsze rozwiązanie, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią jej smak tak, jak ja Żona dodaje sobie do niej sok z cytryny oraz miętę.

Dla mnie jest bardzo ważne aby pić dużo wody, bo jednak nikt nie chce się odwodnić. Dlatego też staram się zawsze mieć przy sobie chociażby jedną butelkę wody. Zależy mi na wodzie w praktycznej butelce bogatej w minerały. I taka właśnie jest woda iwoniczanka https://iwoniczanka.pl/ Fajne jest to, że jest ona w szklanych butelkach dzięki czemu jej smak pozostaje bez zmian. Także jak dla mnie nie ma lepszej wody niż właśnie ta

Wazny jest też skład takiej wody, u nas króluje Iwoniczanka, zerknij na http://iwoniczanka.pl/ co zawiera i jak fajnie wygląda butelka, dzięki czemu nie powstydzisz się jej na spotkaniach biznesowych, rodzinnych przyjęciach itd.

Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Ja kiedyś nie piłem wody praktycznie wcale, a teraz piję tylko wodę, kawę i herbatę. Jeśli ktoś bardzo nie lubi wody, to można dodać do niej ulubione owoce.

Zastanawiam się, czy nasza woda z kranu jest w ogóle zdatna do picia. Jak ją przegotowuję to osadza się na dnie czajnika masa kamienia. Gdy wlewam ją do kubka to też widać kamień. Poza tym są problemy z różnymi urządzeniami sanitarnymi, na których jest trudny do usunięcia osad. Chyba jedyne wyjście to analiza twardości wody . Ktoś z Was może robił u siebie coś takiego?

A tutaj https://fitrepublic.pl/kalkulator-zapotrzebowania-wody/ już zaglądaliście? Jeśli nie, to myślę, że warto sobie tam zerknąć. Znajdziecie tam bowiem bardzo przydatne narzędzie, a mianowicie kalkulator zapotrzebowania na wodę. Warto zweryfikować czy przyjmujemy odpowiednią ilość wody dziennie, a jeśli nie, to czas zwiększyć ilość szklanek. Pomyślcie o tym. Taka wiedza na pewno się przyda.

Ogólnie trzeba pić 2-2,5 l dziennie, to nie musi być woda, ale oczywiście woda jest najzdrowsza. Ale jeśli wypijesz też sok czy herbatę to nadal Ci się wlicza do bilansu. Ja np. lubię też soki, np. kubuś 100%, nie widzę powodu, dla którego musiałabym z nich rezygnować, w końcu nie samą wodą żyje człowiek.